sobota, 30 kwietnia 2011

Pierwsze kroki


Zastanawiałam się, co powinien zawierać pierwszy post – i doszłam do wniosku, że będzie o kolorach.

Dla klasycznej kobiety czerń oraz stonowane odcienie beżu i granatu to podstawa. Dodajmy, że kolory i tkaniny dobiera się dodatkowo pod kolor skory i włosów, często także oczu. Europejki generalnie mają jasną karnację i kasztanowe włosy. Do takiego zestawienia bez dwóch zdań pasują wymienione wyżej kolory. Ciemna karnacja oraz ciemne włosy 'pozwalają' na odważniejsze, mocniejsze oraz mieszane kombinacje kolorów z efektem bezprecedensowego szyku.

Aby zrozumieć znaczenie kolorów i ich dobieranie warto jest wiedzieć, co to jest kolor. Już od dawien dawna ludzie zastanawiali sie nad kolorem. Było to coś oczywistego a jednocześnie prawie niemożliwego do zinterpretowania. Wiemy, że jest to zjawisko fizyczne, ponieważ kolor to fale świetlne, które są odbijane lub pochłaniane przez przedmioty. Jednak z fizjologicznego punktu widzenia są to impulsy elektryczne przekazywane z oczu do mózgu, gdzie są interpretowane jako kolor.

Fizjologia pozwala nam odbierać kolor jako swego rodzaju odruch bezwarunkowy. Nie zastanawiamy się, czy dany przedmiot jest biały czy czarny - on po prostu jest czarny albo biały. Siatkówka oka (zbudowana z komórek pręcikowych i czopków) pobudzona światłem generuje impulsy elektryczne docierające do mózgu. Po zinterpretowaniu przez mozg impulsu nasz umysł kreuje kolor przedmiotu, na który właśnie patrzymy. Bazując na i wciąż tkwiąc w temacie kolorów... jak dobrać „te odpowiednie”, by wyglądać i czuć się pięknie? Kluczem do sukcesu jest przede wszystkim przeanalizowanie własnych cech wyglądu.

Mój sprawdzony sposób nosi akronim KOWK [Kolor Oczu, Włosów i Karnacji].

Przy cerze bladej [jasnej], włosach ciemny blond / kasztan, oczach zielonych, niebieskich lub piwnych zalecane są błękit, zieleń i brąz. Panie o oliwkowej cerze, kasztanowych włosach i ciemnych oczach najlepiej prezentują się w zestawach kolorów: czerwień, czerń, fiolet, róż, pomarańcz, beż, brąz. Blada cera połączona z ciemnymi oczami i włosami najlepiej komponuje się z intensywnymi kolorami. Dla rudych pań posiadających cerę bladą polecam wszystkie ciemne odcienie kolorów pod warunkiem, że maja ciemne oczy. Nie zaleca się bieli ani czerwieni [pozbawi to je wyrazistości]. Dla „stuprocentowych blondynek” z niebieskimi oczami strzałem w dziesiątkę są odcienie błękitne, chociaż szarości też wyglądają u nich efektownie. Każdy sezon rządzi się swoimi prawami, więc warto brać też pod uwagę porę roku. Nie wychodzą z mody czerń, szarości ani beże. 

Czerń, drodzy Czytelnicy, to podstawa każdej garderoby. Kolor czarny jest jednak dość specyficzny. Jest pewnego rodzaju nieobecnością żadnego koloru [może dlatego tak łatwo jest nam go nosić, gdy nie wiemy, co na siebie włożyć]. Kolor czarny ma wiele znaczeń, ale tutaj skupimy się wyłącznie na temacie czerni w modzie. Ma ona to do siebie, że współgra niemal z każdym innym kolorem. W ubiorach i elementach ozdobnych, łączenie z kolorem czarnym prawie zawsze ładnie się prezentuje. Być może właśnie z tego powodu kolor czarny w XX wieku stał się kolorem elegancji, szykowności, dobrego smaku i wyrafinowania [dlatego na uroczystych balach i imprezach okolicznościowych nie obędzie się bez czarnych marynarek ani „małych czarnych”]. Jednocześnie jest kolorem nowoczesności i tradycji, zaś obydwie te cechy spina w całość kojarzenie czerni z dobrym smakiem. Nawet w kulturze japońskiej kolor ten ma przypisane znaczenie szlachetności i dojrzałości [choćby w sztukach walki zaczynamy od białego, a kończymy na czarnym pasie].

Kolor czarny bardzo dobrze prezentuje się w zestawieniu z czerwonym. Jest to typowy kolor łączony w ten sposób na wszelkiego rodzaju gale, bale i wieczorne wyjścia. Dowodem na to są między innymi mistrzowskie szpilki Louboutina. Nawet zwykłe jeansy stają się niebanalnym strojem, gdy zostają zestawione z butami z czerwoną podeszwą. Tego rodzaju detal może zdziałać naprawdę wiele. Temat kolorów jest tematem-rzeką, dlatego wielokrotnie będę do niego powracać. Myślę, że warto jest znać pewne prawdy, które pomagają nam jeszcze lepiej zrozumieć zasady właściwego ubierania się, a nie tzw. 'przebierania' czy bezmyślnego podążania za najnowszymi trendami mody. Uważajmy na to, co nosimy i w co się ubieramy - przecież zanim z kimś rozmawiamy, dokładnie się tej osobie przyglądamy!